Po dziesięcioleciach argumentowania, że chemioterapia jest jedynym sposobem na pokonanie raka („spróbować” to słowo kluczowe), Johns Hopkins University wreszcie mówi o alternatywnym leczeniu..
1. Komórki rakowe znajdują się w ciele każdego człowieka. Te komórki rakowe nie są wykrywane za pomocą standardowych testów, dopóki ich liczba nie osiągnie kilku miliardów. (To znaczy, gdy rak jest już głęboko zakorzeniony w organizmie. Dlatego tradycyjne metody diagnostyczne, które często pozycjonowane są jako wczesna diagnoza, w rzeczywistości nie jest wczesna, ale zbyt późna. - Ok. MedAlternative.info). Kiedy po leczeniu lekarze mówią pacjentom z rakiem, że w ich organizmach nie ma już komórek rakowych, oznacza to tylko, że ich testy nie mogą wykryć komórek rakowych, ponieważ ich liczba nie osiąga wykrywalnej liczby..
2. Komórki rakowe pojawiają się w organizmie od 6 do ponad 10 razy w ciągu życia człowieka..
3. Silny układ odpornościowy człowieka niszczy komórki rakowe, zapobiegając ich namnażaniu się i tworzeniu guzów..
4. Kiedy u danej osoby zdiagnozowano raka, oznacza to, że ma ona liczne niedobory żywieniowe. Może to być spowodowane czynnikami środowiskowymi i związanymi ze stylem życia, czynnikami genetycznymi i żywieniowymi.
5. Zmiana diety i włączenie suplementów diety pomaga przezwyciężyć te liczne niedobory żywieniowe, które wzmacniają układ odpornościowy..
6. Chemioterapia polega na zatruciu aktywnie rosnących komórek nowotworowych, ale także niszczy aktywnie rosnące zdrowe komórki szpiku kostnego, przewodu pokarmowego itp. I może powodować uszkodzenie narządów wewnętrznych, takich jak wątroba, nerki, serce, płuca i tak dalej.
7. Radioterapia, niszcząc komórki nowotworowe, również spala i uszkadza zdrowe komórki, tkanki wewnętrzne i narządy.
8. Leczenie pierwotne za pomocą radioterapii i chemioterapii często powoduje zmniejszenie rozmiaru guza. Jednak długotrwałe stosowanie radioterapii i chemioterapii nie prowadzi do dalszego niszczenia guza..
9. Kiedy organizm gromadzi zbyt wiele toksycznych skutków radioterapii i chemioterapii, układ odpornościowy jest zaburzony lub zniszczony, w związku z czym organizm jest narażony na różne infekcje i powikłania..
10. Promieniowanie i chemioterapia mogą mutować komórki rakowe i zwiększać ich odporność na leczenie, utrudniając ich zabicie. Zabieg chirurgiczny może również powodować rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych do innych tkanek i narządów..
11. Skutecznym sposobem walki z rakiem jest głodzenie komórek rakowych poprzez pozbawianie ich substancji potrzebnych do rozmnażania.
A. Rak żywi się cukrem. Odcinając cukier od swojego organizmu, pozbawiasz komórki rakowe ważnego źródła pożywienia. Substytuty cukru, takie jak Nutrasvit, Iqval, Spoonful i inne, zawierają aspartam i dlatego są szkodliwe. Bardziej przydatnymi substytutami są miód manuka lub melasa, ale tylko w bardzo małych ilościach. Do soli kuchennej dodaje się substancję chemiczną, aby wyglądała na białą. Najlepszą alternatywą jest sos sojowy Bragg's Aminos lub sól morska.
B. Mleko powoduje, że organizm wytwarza śluz, zwłaszcza w przewodzie pokarmowym. Rak żywi się śluzem. Usuwając mleko z diety i zastępując je niesłodzonym mlekiem sojowym, wprowadzasz komórki rakowe na dietę głodową..
B. Komórki rakowe proliferują aktywnie w kwaśnym środowisku. Dieta mięsna zakwasza, dlatego najlepiej unikać mięsa. Jeśli trudno jest to zrobić od razu, najpierw zastąp wołowinę i wieprzowinę rybą i małą ilością kurczaka. Mięso zawiera również antybiotyki stosowane u zwierząt gospodarskich, hormony wzrostu i pasożyty, które są szkodliwe, zwłaszcza dla osób chorych na raka..
D. Dieta składająca się w 80% ze świeżych warzyw i soków, produktów pełnoziarnistych, nasion, orzechów i niewielkiej ilości owoców tworzy środowisko zasadowe w organizmie. Pozostałe 20% może pochodzić z przetworzonej, gotowanej żywności, w tym roślin strączkowych. Świeżo wyciskane soki warzywne zawierają żywe enzymy, które są łatwo przyswajalne i osiągają poziom komórkowy w 15 minut, odżywiając i przyspieszając wzrost zdrowych komórek. Aby uzyskać żywe enzymy (enzymy) do budowy zdrowych komórek, staraj się pić świeżo wyciskane soki warzywne (większość warzyw, w tym fasolka porośnięta) i jeść surowe warzywa 2-3 razy dziennie. Enzymy rozkładają się w temperaturach powyżej 40 stopni Celsjusza.
E. Unikaj kawy, czarnej herbaty i czekolady, które są bogate w kofeinę. Zielona herbata jest zdrowszą alternatywą i ma właściwości przeciwnowotworowe. Jeśli chodzi o wodę, najlepiej pić wodę oczyszczoną lub przefiltrowaną, aby uniknąć znanych toksyn i metali ciężkich w wodzie z kranu. Woda destylowana jest kwaśna, unikaj jej.
12. Białko mięsa jest trudne do przyswojenia przez organizm i wymaga dużej ilości enzymów trawiennych (enzymów). Niestrawione mięso, gromadzące się w przewodzie pokarmowym, zaczyna gnić i prowadzi do wzrostu toksyczności w organizmie.
13. Ściany komórek rakowych mają gęstą powłokę białkową. Unikanie mięsa lub ograniczanie jego spożycia uwalnia enzymy, które atakują ściany białkowe komórek rakowych i pozwalają naturalnym komórkom zabójczym organizmu zniszczyć komórki rakowe.
14. Kilka naturalnych suplementów odżywczych wspiera zdrowy układ odpornościowy (IP6, esencja z kwiatów, essiac, przeciwutleniacze, witaminy, minerały, niezbędne kwasy tłuszczowe, itp.), Umożliwiając naturalnemu zabójcy komórkom zabijanie komórek rakowych. Wiadomo, że inne suplementy diety, takie jak witamina E, wywołują apoptozę lub zaprogramowaną śmierć komórek, czyli zwyczajową metodę organizmu na pozbycie się uszkodzonych, niechcianych i niepotrzebnych komórek..
15. Rak to choroba umysłu, ciała i ducha. Proaktywne i pozytywne podejście do zdrowia pomoże walczącemu z rakiem przezwyciężyć chorobę. Drażliwość, uraza i niemożność wybaczenia zwiększają stres w organizmie i tworzą w nim kwaśne środowisko. Dąż do miłości i przebaczenia. Naucz się relaksować i cieszyć się życiem.
16. Komórki rakowe nie przeżywają w natlenionym środowisku. Codzienne ćwiczenia i głębokie oddychanie pomagają w dotarciu większej ilości tlenu do poziomu komórkowego. Terapia tlenowa to kolejny lek stosowany do niszczenia komórek rakowych.
Źródło: Sieć Ocalonych od Raka
Tłumaczenie: Svyatoslav Makarov, (Niewidzialne sprawy!) Specjalnie dla „MedAlternativa.Info”
Uwaga! Podane informacje nie są oficjalnie uznaną metodą leczenia i mają ogólny charakter edukacyjny i informacyjny. Wyrażone tutaj opinie niekoniecznie odzwierciedlają poglądy autorów lub pracowników MedAlternative.info. Ta informacja nie może zastąpić porady i recepty lekarza. Autorzy MedAlternativa.info nie odpowiadają za ewentualne negatywne skutki używania jakichkolwiek leków lub stosowania procedur opisanych w artykule / wideo. Czytelnicy / widzowie powinni zdecydować o możliwości zastosowania opisanych środków lub metod do swoich indywidualnych problemów po konsultacji z lekarzem..
Aby jak najszybciej zagłębić się w temat medycyny alternatywnej, a także poznać całą prawdę o raku i tradycyjnej onkologii, polecamy bezpłatnie przeczytać książkę „Diagnoza - rak: leczenie czy życie. Alternatywne spojrzenie na onkologię” na naszej stronie internetowej.
Istnieje powszechne przekonanie, że post może wyleczyć raka. Ale czy tak jest naprawdę? Teraz wspólnie to rozwiążemy.
W internecie często można spotkać się z następującą opinią: „Komórki rakowe są najbardziej żarłoczne, zwłaszcza że spożywają dużo glukozy. Czy naprawdę tak trudno jest zrozumieć, że wystarczy odciąć im dostęp do składników odżywczych, a umrą? Post to sprawdzona metoda leczenia raka. Wiedz, że naukowcy ukrywają leczenie raka przed ludźmi! To spisek firm farmaceutycznych! "
Czy to możliwe, że pomimo całej oczywistości rozwiązania problemu leczenia raka przy pomocy postu lekarze tego nie stosują??
Zanim odpowiemy na to pytanie, zapoznajmy się z aktualnymi metodami leczenia onkologicznego, o których najczęściej się mówi..
James Watson (jeden z liderów podejścia zorientowanego na gen) jest przekonany, że skupienie się na metabolizmie jest najbardziej obiecującym kierunkiem współczesnych badań ukierunkowanych na leczenie raka.
I teraz logika wielu ludzi staje się jasna dla nas, którzy wierzą w bezwarunkową korzyść z postu w leczeniu onkologii - po prostu pozbawić komórkę rakową składników odżywczych, a ona umrze. Ale gdyby to było takie proste...
Guzy nowotworowe są bardzo nietypowe - w 80% przypadków mają efekt Varbug. Jego istota jest następująca - komórki tracą zdolność do prawidłowego wykorzystywania tlenu, ale konsumują glukozę w niesamowitych ilościach. Ale jak to się dzieje? W końcu nasze komórki są zorganizowane i zanim zaczną się odżywiać, muszą wysyłać sobie sygnały. I tak to się dzieje: guz nowotworowy po prostu narusza „kontrakt” i przestaje odpowiadać na sygnały z innych komórek, zaczyna zużywać duże porcje składników odżywczych.
Chi Van Dang (dyrektor Abramson Cancer Center) mówi, że rak to niesamowicie trudny przeciwnik. Naukowcy blokują glukozę - komórki rakowe zaczynają używać glutaminy, blokują obie - przechodzi ona w kwasy tłuszczowe.
Dodajemy do tego, że program klasycznego samozniszczenia komórkowego (apoptozy) jest zakłócany w komórkach rakowych. W zdrowej komórce istnieje równowaga między „białkami śmierci”, które są zdolne do wywołania autodestrukcji, a genomem Mcl-1, który zapobiega temu procesowi. Ale w guzach nowotworowych równowaga przesuwa się w kierunku Mcl-1, więc nie umierają nawet przy bardzo silnym uszkodzeniu DNA, co może rozpocząć program samozniszczenia w zwykłej komórce..
Nie ma ostatecznej odpowiedzi na to pytanie, ale prognozy są raczej zachęcające. Na przykład Science Translational Medicine (2008) pisze: „Połączenie postu i cykli chemioterapii we wszystkich przypadkach okazało się bardziej skuteczne niż sama chemioterapia”. Na Uniwersytecie Kalifornijskim profesor Walter Longo odkrył, co by się stało, gdyby szczurowi wstrzyknięto lek chemioterapeutyczny. Dokładniej: jeśli wprowadzisz śmiertelną dawkę takiego leku, to umrze (dlatego jest śmiertelny). Ale jeśli szczur nie będzie karmiony przez kilka dni i zostanie podana ta sama dawka leku, przeżyje. Po tych badaniach wielu naukowców miało rewolucję w głowach i rozpoczął się boom w badaniach nad procesami postu w połączeniu z leczeniem raka. Ale nikt nie ma prawa porównywać tego badania z badaniem ludzi. Dlatego eksperymenty dotyczące leczenia raka na ochotnikach w Stanach Zjednoczonych stały się powszechne..
Osobna rozmowa na temat łagodnych guzów, które zmniejszają się lub całkowicie zanikają podczas ciężkich okresów postu. Podczas głodu guz nie czuje się dobrze, ponieważ panuje katabolizm, a procesy anaboliczne (procesy wzrostu) praktycznie się zatrzymują. Ale w przypadku onkologii wszystko jest bardziej skomplikowane, ponieważ komórki te są zdolne do szybkiego podziału i nikt nie może zagwarantować, że głód zniszczy je szybciej niż podzielą. Wzrostowi komórek nowotworowych towarzyszy utrata masy ciała, a jej brak osłabia odporność przeciwnowotworową.
Okazuje się, że kwestia dość kontrowersyjna - głód może zarówno wyleczyć raka, jak i pogorszyć stan pacjenta. Jak dotąd po prostu nie ma wystarczających badań w tej sprawie. Mówiąc o przypadkach leczenia raka z głodem, bądźmy szczerzy - są izolowane. A ci, którym nie pomogło głodówkowe leczenie raka, z oczywistych powodów, nie pozostawiają dowodów. Okazuje się więc, że nie mamy obiektywnych danych na temat liczby tych, którym pomógł głód z powodu raka. Być może należy sięgnąć po radykalne metody leczenia - chirurgiczne usunięcie złośliwego guza. Post powinien być okazją do pozbycia się łagodnego guza, zapobieżenia nawrotowi nowotworu złośliwego, a także usunięcia skutków ubocznych terapii przeciwnowotworowej..
Podczas głodu nasz organizm aktywuje pewne mechanizmy rozpoznawania i eliminacji chorych komórek. Ale te procesy są nadal badane. Nie możemy teraz powiedzieć (i nie zamierzamy tego robić w przyszłości), że terapia dietą rozładowczą jest panaceum na wszystkie choroby. Opieramy się tylko na faktach naukowych i stosujemy metodę postu leczniczego tylko wtedy, gdy jest to naprawdę potrzebne, skutecznie i bezpiecznie..
Terapia postowa zmniejsza ryzyko zachorowania na raka, chociażby dlatego, że jest skutecznym sposobem na pozbycie się złych nawyków. A najważniejsze zagrożenia są właśnie w nich, to palenie, picie alkoholu i przejadanie się..
Post maksymalnie zmniejsza ryzyko onkologii, ponieważ organizm zwiększa odporność, zdolności adaptacyjne i odporność na procesy patologiczne.
Badania naukowe, takie jak JAMA Oncology (2016), potwierdzają, że osoby poszczące mają zmniejszone ryzyko nawrotu raka.
Możesz zapoznać się z programami terapeutycznej terapii postowej / odciążająco-dietetycznej pod poniższym linkiem. Śledź nasze wiadomości, przed nami jeszcze wiele interesujących rzeczy!
Co zaskakujące, prawie każdemu artykułowi w Onliner, który mówi o poważnej chorobie, a tym bardziej o raku, towarzyszą komentarze typu: „Musisz pilnie zacząć pościć - natychmiast leczyć!”, „Mięso zwierzęce jest źródłem wszystkich problemów!”, "Moja ciocia robiła lewatywy z kawy - i polecam ci!" Wiele osób poważnie dyskutuje o takich „magicznych” metodach leczenia. O tym, ile jest tu prawdy, a ile fikcji, rozmawialiśmy z Eveliną Tsikanavičute, dietetykiem, lekarzem ze szpitala klinikos Uniwersytetu Wileńskiego Santaros. Musiałem wybrać rozmówcę na Litwie, bo na Białorusi niestety na razie nie ma tak rzadkich specjalistów - specjalistów onkologii.
- Jak myślisz, dlaczego w przestrzeni publicznej jest tyle histerii na temat „ludzie chorują na raka tylko z powodu niewłaściwej diety”?
- Obecnie istnieją badania naukowe, które dowodzą, że niezdrowa, niezrównoważona dieta i odpowiedni styl życia prowadzą do zwiększonego ryzyka zachorowania na raka. Nadwaga wiąże się z co najmniej trzynastoma nowotworami, zwłaszcza rakiem macicy, okrężnicy, nerek, pęcherzyka żółciowego, trzustki, odbytnicy, przełyku i jajnika.
W 2018 roku na całym świecie zarejestrowano 18,1 miliona nowych przypadków raka, a do 2040 roku naukowcy przewidują 29,5 miliona, co piąty mężczyzna i co szósta kobieta zapadną na raka w ciągu swojego życia, a co ósmy mężczyzna i co jedenasta kobieta umrą z tego powodu choroba.
Więc problem jest poważny. Oczywiście ludzie martwią się o swoje zdrowie i przyszłość, szukając sposobów, aby się chronić. Jedną z decyzji, która zależy od samej osoby, jest jedzenie i styl życia.
- Spójrzmy na najpopularniejsze mity. Post uchroni cię przed rakiem?
- Nie ma ani jednego badania klinicznego, które udowodniłoby korzystny wpływ postu na chorych na raka. Opinia profesjonalistów w tej sprawie jest bardzo surowa, jednoznaczna.
Niedożywienie jest częstym problemem wśród chorych na raka (około 70% przypadków). Objawia się utratą masy mięśniowej, wyniszczeniem, upośledzeniem funkcji odpornościowych, fizycznych i psychicznych. Niedożywienie wiąże się ze słabą odpowiedzią na terapię przeciwnowotworową, zwiększoną toksycznością leczenia, częstością infekcji i innymi powikłaniami.
Dwadzieścia procent pacjentów z rakiem umiera nie z powodu samej choroby, ale z powodu niedożywienia.
- Surowa dieta leczy raka?
- Dieta surowa zakłada, że jesz surową, nieprzetworzoną żywność, która nie została podgrzana powyżej 40-49 ° C. Generalnie taka dieta może zawierać produkty nie tylko pochodzenia roślinnego, ale także zwierzęcego, pod warunkiem, że nie są one w pełni przetworzone termicznie. I na przykład surowe mięso, ryby lub jajka, które nie zostały odpowiednio ugotowane - ugotowane, upieczone, smażone itp. - mogą zwiększać ryzyko infekcji, zwłaszcza u pacjentów z rakiem, ponieważ ich odpowiedź immunologiczna jest często upośledzona przez chorobę i leczenie..
Jednak dieta surowa jest zwykle zbliżona do weganizmu i obejmuje tylko produkty roślinne. A jeśli rośliny są świeże, dobrze umyte, nie skażone zgnilizną lub pleśnią, to jest to bezpieczne jedzenie. Muszę jednak zaznaczyć, że nieprzetworzone warzywa są trudniejsze do strawienia, więc pacjenci z rakiem przewodu pokarmowego mogą doświadczać fałszywej sytości, niestrawności, a nawet biegunki. Dla nich taka dieta nie pójdzie gładko. Ponadto każda dieta roślinna niesie ze sobą ryzyko niedoborów białka, tłuszczu i energii (kalorii), co z kolei może prowadzić do niedożywienia..
Więc moja odpowiedź brzmi: nie. Nie ma dowodów na to, że surowa dieta leczy raka, ale wiadomo, że pogarsza stan i leczenie, głównie powodując niedożywienie.
- W czarnych komediach lubią żartować w stylu: „Wlej mi tyle cukru do herbaty, żebym miał raka”. Ile jest w tym prawdy? Cukier jest naprawdę niebezpieczny?
- Nie ma jednoznacznych dowodów na to, że cukier powoduje raka. Ważniejsze jest mówienie o jakości żywności. Zauważono, że ludzie, którzy jedzą dużo cukru i rafinowanych zbóż, często zaniedbują żywność wysokiej jakości: nierafinowane produkty pełnoziarniste, warzywa, rośliny strączkowe, owoce, jagody, orzechy, nasiona. Ale zawierają roślinne pierwiastki śladowe, które są ważne w przewlekłym zapaleniu i rozwoju raka - działają pozytywnie, zatrzymują procesy patologiczne.
Moim zdaniem ważniejsze jest mówienie o tym, co ludzie powinni jeść, a nie o tym, czego nie powinni jeść..
- A co z weganizmem? Uratuje cię przed rakiem?
- Istnieją pewne potwierdzone dowody na to, że wegetarianizm i weganizm mogą zmniejszyć ryzyko raka, jeśli taka dieta jest stylem życia. Ale nie mówimy o leczeniu, gdy choroba już się ujawniła. Nie ma dowodów na to, że dieta wegańska może wyleczyć raka, ale jest szansa, że może temu zapobiec. Wegetarianizm, a zwłaszcza weganizm, nie jest zalecany w okresach aktywnych chorób ze względu na ryzyko niedożywienia. Możesz przejść na ten rodzaj odżywiania nie wcześniej niż sześć miesięcy po remisji..
- Być może mity pozostają tak uparte dzięki najpopularniejszej książce Davida Servana-Schreibera „Antirak. Nowy sposób życia ”? Z zawodu lekarz David przez dwadzieścia lat walczył z rakiem mózgu. Nalegał na całkowite odrzucenie cukru i mięsa, przekonując czytelników, że to wyleczy chorobę. W rezultacie rak wygrał. David zmarł w wieku 50 lat...
- Teraz mamy najbardziej przekonujące dowody tylko na przetworzone mięso czerwone, które należy do pierwszej grupy czynników rakotwórczych („powodują raka”). Mięso czerwone samo w sobie należy do grupy czynników rakotwórczych 2a („prawdopodobnie wywołujących raka”). Spożywanie wielu z tych produktów może zwiększyć ryzyko raka jelita grubego, żołądka i trzustki. Dowody na to, że przetworzone mięso jest przyczyną raka, są tak samo przytłaczające jak w przypadku tytoniu.
Przetworzone mięso obejmuje solone, wędzone, suszone, fermentowane, konserwowane: szynka, boczek (smalec solony lub wędzony), salami i inne kiełbasy. Czerwone mięso to świeże, mielone i mrożone mięso wołowe, wieprzowe, cielęce, jagnięce i kozie. Świeże białe mięso - kurczak i ryba - nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem raka.
Podkreślam, że jedzenie czerwonego czy nawet przetworzonego mięsa nie jest zabronione, ale powinno się to robić tylko okazjonalnie, aby zapobiec nowotworom i innym chorobom przewlekłym. Jednak proces onkologiczny jest bardzo złożony i trudno uwierzyć, że wystarczy po prostu wykluczyć jakąś żywność z diety, aby wyleczyć raka, gdy choroba została już wykryta..
- Może gorzka prawda jest taka, że ani w 100% zdrowy tryb życia, ani odżywianie się kiełkami pszenicy, ani medytacja rano, ani dziesięciokilometrowe maratony nie uchronią przed rakiem, bo w większości przypadków jest to niewytłumaczalna, bezprzyczynowa „załamanie”?
- Rak jest chorobą wieloczynnikową, której przyczyną jest styl życia, genetyka oraz stan środowiska. Niemożliwa jest zmiana czynników genetycznych ani środowiskowych. Możemy wpływać tylko na nasz styl życia. Zwykle jedzenie i dieta to elementy, które pacjent może samodzielnie kontrolować, co stwarza iluzję kontroli nad chorobą. Dobrze, gdy ta kontrola mobilizuje i działa pozytywnie. Ale kiedy przejawia się w ekstremalny sposób, może stać się fizycznie i psychicznie niebezpieczny..
Ważne jest, aby zrozumieć, że ryzykowne diety i ćwiczenia są ważne nie w momencie, gdy choroba jest już zdiagnozowana, ale przed lub po. W trakcie kuracji należy przede wszystkim postawić na zbilansowaną dietę i zapobiegać niedożywieniu..
- Czy są jakieś produkty, które mają udowodnione działanie przeciwnowotworowe??
- Tak. Są to zboża, warzywa, owoce i jagody. Wykazano, że dieta bogata w pokarmy roślinne zmniejsza ryzyko raka. Wiadomo, że każde warzywo, owoc, jagoda, ziarno, orzech, ziarno i przyprawa ma swoje własne „ochronne” elementy. Dlatego głównym zaleceniem jest jak najszersze wybieranie pełnej gamy kolorów tęczy w stosunku do sezonowych produktów roślinnych. Bardzo ważne jest, aby żywność pochodzenia roślinnego przekraczała co najmniej 1/2 wszystkich posiłków dziennie..
- Jakie są najbardziej absurdalne diety „przeciwrakowe”, z którymi się spotkałeś? Ziołowe herbaty? Wódka i olej? Soki warzywne i lewatywy z kawy?
- Co dziwne, ale w swojej karierze nie spotkałem ani jednego pacjenta, który stosowałby ekstremalne i absurdalne metody przeciwnowotworowe. Miałam pacjenta, który stale brał ocet i herbaty ziołowe. Częściej niż nie spotykam ludzi, którzy wykluczają niektóre pokarmy z powodu mitycznego strachu przed rakiem. Zwykle są to produkty mleczne, cukier i słodycze, mąka i drożdże, ziemniaki. Cieszę się, że po konsultacji w zasadzie zmieniają zdanie, spokojnie wracają te pokarmy do swojej diety i co najważniejsze, nie czują się już winne, gdy je jedzą..
- Co myślisz o karcynofobii? Do czego to prowadzi?
- Strach przed rakiem może prowadzić na trzy sposoby. Po pierwsze, ludzie zaprzeczają ryzyku choroby. Zrezygnowali ze zbilansowanej diety, stylu życia. Czasami tacy ludzie mówią: „Lepiej mieć krótkie, ale smaczne, przyjemne i wygodne życie niż długie, ale pełne napięcia, poprawne i zdrowe życie”..
Drugi jest odwrotny, gdy z powodu panicznego strachu przed rakiem osoba dramatycznie zmienia swoją dietę i styl życia. Czasami nawet szukając cudownych diet, wpisując w Google „10 najlepszych produktów spożywczych” lub „suplementy zapobiegające rakowi”. Istnieje nawet taki termin - „ortoreksja”. Jest to zaburzenie odżywiania, które obejmuje obsesję na punkcie zdrowego odżywiania. Stan ten jest niebezpieczny nie tylko psychicznie, ale także fizycznie, ponieważ może prowadzić do niedożywienia, niedoboru mikro- i makroelementów..
Trzecia droga nie jest tak ekstremalna jak dwie poprzednie: zmień dietę i styl życia, w oparciu o uznane na całym świecie, naukowo sprawdzone zalecenia. Zachęcam ludzi do tego. Ponadto, aby odrzucić wszelkie informacje o pseudo-ekspertach i pseudonaukach, ufać tylko profesjonalistom, unikać wszelkich „magicznych” metod rzekomo leczących raka: diety, suplementy i inne produkty, które zwykle charakteryzują się agresywnym i społecznie nieodpowiedzialnym marketingiem..
Nasz kanał telegramu. Dołącz do nas!
Szybki kontakt z redakcją: przeczytaj publiczny czat Onliner i napisz do nas w Viber!
Nic mi nie jest. W zeszłym tygodniu pobrano biopsję - nie znaleziono komórek rakowych. Powiedzieć, że jestem szczęśliwy, to nic nie mówić. Po zastosowaniu fotodynamiki nadal pojawia się duży ból, ale leczę go olejkiem z drzewa herbacianego. Jedzenie wyglądało następująco: w ciągu dnia piłem mieszankę soków według Broussa, niefiltrowanych, od 1,5 do 2 litrów dziennie, wieczorem jadłem surowe warzywa - dynię, kalafior, zieloną rzodkiewkę, po jednym. Z tego napoju piłem napary z ziół i jagód dzikiej róży. Tak jadłem przez kilka miesięcy. Ostatnio soki trochę się znudzą, po prostu jem warzywa - buraki, marchew, kapustę, dynię, czasem jabłka. Wszystko jest surowe mono.
Doświadczyłem na sobie wszystkich tradycyjnych technologii w pełni, a nawet za bardzo. W 2000 roku miała miejsce duża operacja w znieczuleniu ogólnym z dużym przeszczepem płata, w rzeczywistości ponownie pobrano policzek. Od 2001 roku co roku dochodzi do nawrotu choroby nowotworowej, tj. zmienił się na gorsze, stał się bardziej złośliwy. Nawroty wystąpiły najpierw w jednym miejscu, potem w dwóch, wiosną 2006 r. - w czterech miejscach naraz. Od tamtej pory do niedawna jeszcze 6 operacji, trzy przebiegi naświetlania na max. dawka 72 rozgrzewająca każda, dwa cykle chemioterapii, jeden cykl PDT. Początkowo między nawrotami można było przeżyć około roku, potem okres ten znacznie się skrócił, do 2-3 miesięcy „bezchmurnego” życia. W 2006 roku trzykrotnie prowadził strajk głodowy przez 42 dni w roku. Były ulepszenia, ale szybko wszystko wróciło. Od wiosny 2007 na surowej diecie. Post na soku z buraków jest „wzbogaconą” dietą surową dla pacjentów chorych na raka. Jeśli dodasz tutaj oczyszczanie przewodu pokarmowego, spacery, polewanie, gimnastykę i pozytywne nastawienie, to rak nie będzie miał dokąd pójść poza śmiercią. Ale nie licz na szybki wynik, tutaj potrzebne są miesiące, a może lata. Rak nie jest wyrokiem, można i należy go leczyć, wystarczy trochę siły woli, wiedzy i cierpliwości.
O „diecie magnezowej”
Jest to dieta składająca się z produktów spożywczych (warzyw, owoców, zbóż) bogatych w mikroelementy magnezu. Według K. Nishi, magnez zapobiega i leczy raka, tak naprawdę jest. Tylko te produkty powinny być spożywane na surowo; po ugotowaniu magnez nie jest wchłaniany. Należy również wykluczyć z diety wszystkie tłuszcze, nawet olej roślinny, tłuszcze wiążą magnez i jest on wydalany z organizmu. Magnez zawiera: buraki, kapustę, dynię, pomarańcze, śliwki, morele, orzechy, grykę, dziką różę.
Próbowałem też różnych jagód. Słodycze - maliny, truskawki, wiśnie spowodowały rozwój raka, kwaśno - żurawina, czarne porzeczki - neutralne. W efekcie otrzymaliśmy następującą dietę: buraki, kapustę (kalafior, kalarepa, ale nie kapusta), dynię, rzodkiew, grykę moczoną, wszystko w niewielkich ilościach, w granicach 1-1,5 kg warzyw łącznie dziennie, oczywiście surowe. Od picia - napar z dzikiej róży, sok żurawinowy. Na takiej diecie wzrost raka ustaje, jego waga nie spada. Później znalazłem potwierdzenie tej diety, którą znalazłem empirycznie, w Kasuzo Nishi, który nazywa ją „dietą magnezową”, poleca chorym na raka.
Moim zdaniem leczenie raka powinno być skonstruowane według takiego schematu. Umieramy z głodu na mieszance soków i naparów ziołowych według Broysa przez 1,5 miesiąca, guz zaczyna ustępować. Możesz pić tę mieszankę więcej niż zaleca Brouss, do 1-1,5 litra dziennie. Poszcząc na sokach nie ma potrzeby oczyszczania jelit jak w przypadku głodu na wodzie. Sok z buraków dobrze czyści wszystkie przewody i wchłania kamienie kałowe i inne błoto w przewodzie pokarmowym. Od czasu do czasu jelito działa samoistnie. Masa ciała na pewno spadnie. Po zakończeniu postu przechodzimy na dietę „magnezową”. Odzyskujemy na tym kolejny miesiąc lub dwa. W tym przypadku wzrost raka nie występuje, naprawiamy uzyskaną poprawę. Następnie przeprowadzamy jeszcze jeden post na sokach i ziołach według Broysa, dalej niszczymy guz. Potem znowu na diecie. Zgodnie z tym schematem musisz żyć, aż guz zostanie całkowicie zniszczony..
O nastroju psychologicznym
Chcę też powiedzieć kilka słów o nastroju psychologicznym w leczeniu raka. My, rak, jesteśmy przepełnieni dwoma uczuciami - urazą do całego świata (dlaczego mi się to przydarzyło) i użalaniem się nad sobą. Te nastroje są bardzo szkodliwe dla przyczyny zdrowienia. Trzeba je wykorzenić z siebie i zastąpić duchem, którego nazwałabym „furią ataku”. Nie boję się raka, mam wobec niego to samo uczucie „dzikiej wściekłości”. Zawsze wiedziałem, że rak zostanie pokonany, po prostu nie miał szans przeciwko mnie. A jeśli umrę z głodu do końca, to z nas dwojga on umrze pierwszy. Przy takim wewnętrznym nastroju osoba staje się odporna na raka..
Rak jest uleczalny - surowe jedzenie, post, terapia sokami.
Chciałabym powiedzieć wszystkim rakom, że raka można pokonać, nie zniechęcaj się i nie poddawaj. Post, faloterapia i dieta surowa działają. Tutaj każdy powinien wybrać dla siebie odpowiednią opcję. Prawdopodobnie, gdy proces zaszedł daleko, samo przejście na dietę surową nie wystarczy, nie można obejść się bez postu i terapii sokami. Popełniłem wiele błędów, były też złe wyjścia z głodu i załamania na nie surowej żywności, były chwile rozpaczy, kiedy wydawało się, że nic nie pomoże, było poszukiwanie „moich” produktów, kiedyś bałem się w ogóle cokolwiek zjeść, wydawało się, że rak rośnie na jakimkolwiek jedzeniu.
Nie ma potrzeby stosowania surowej diety przez pięć lat z rzędu, aby poczynić postępy w leczeniu raka. Większość pacjentów z rakiem nie ma tak dużo czasu. Proces ten można zintensyfikować przedłużającym się głodem i leczeniem jajowodów. W moim przypadku najprawdopodobniej pomogły długotrwałe strajki głodowe, które dokładnie „oczyściły” organizm. Pewnie pewną rolę odegrał też fakt, że piłem dużo soku z buraków i marchwi, szczególnie w zeszłym roku, codziennie, z litra lub więcej. Często ogranicza się tylko do tego, od jednego do dziesięciu dni z rzędu. Zawsze pił też napary z ziół przeciwnowotworowych..
Chciałbym zwrócić uwagę na jedną kwestię. Nie od razu przeszłam na surową dietę, na początku byłam przekonana, że wystarczy długotrwały głód. Ale tak nie jest. Długo szukałam diety „antyrakowej”. Postęp w leczeniu rozpoczął się dopiero po pozostawieniu w diecie soku z buraków i marchwi oraz niektórych warzyw. Kiedy zobaczysz na własne oczy, jak goją się wrzody nowotworowe, nigdy nie zapomnisz. Lekarze po prostu mi nie wierzą. Będę bardzo zadowolony, jeśli moje doświadczenie komuś pomoże.
Link do filmu, na którym inna osoba opowiada o swoim zwycięstwie nad rakiem - http://vk.com/video-25687174_162130404?section=all
P.S: To nie jest moje osobiste doświadczenie =)
Rak, jak dowiedziałem się od V. Butenko, to dominacja bakterii beztlenowych, które wygodnie żyją w kwaśnym środowisku, są to martwe i chorobotwórcze komórki. Utlenia organizm zwierzęcego i rafinowanego jedzenia, martwego.
I alkalizuje - roślinne.
Wszystko jest elementarne, rak nie jest nawet chorobą, ale konsekwencją ludzkiej głupoty. Wystarczy usunąć przyczynę choroby
mikroorganizmy beztlenowe - duża grupa prokariotów i niektóre pierwotniaki.
makroorganizmy - grzyby, glony, rośliny i niektóre zwierzęta (klasa otwornic, większość robaków (klasa przywr, tasiemców, obleńców (np. glisty)).
Toksyczność tlenu i jego postaci dla organizmów beztlenowych
Środowiska bogate w tlen są agresywne w stosunku do organicznych form życia. Wynika to z powstawania reaktywnych form tlenu podczas życia lub pod wpływem różnych form promieniowania jonizującego, które są znacznie bardziej toksyczne niż tlen cząsteczkowy O2. Czynnikiem decydującym o żywotności organizmu w środowisku tlenowym [4] jest obecność funkcjonalnego układu przeciwutleniającego zdolnego do eliminacji: anionu ponadtlenkowego (O2 -), nadtlenku wodoru (H2O2), tlenu singletowego (O.) i tlenu cząsteczkowego (O2). ) z wewnętrznego środowiska ciała. Najczęściej tę ochronę zapewnia jeden lub więcej enzymów:
dysmutaza ponadtlenkowa eliminująca anion ponadtlenkowy (O2−) bez korzyści energetycznych dla organizmu
katalaza eliminująca nadtlenek wodoru (H2O2) bez korzyści energetycznych dla organizmu
cytochrom jest enzymem odpowiedzialnym za przenoszenie elektronów z NAD • H do O2. Ten proces zapewnia organizmowi znaczne korzyści energetyczne.
Organizmy tlenowe najczęściej zawierają trzy cytochromy, beztlenowce fakultatywne - jeden lub dwa, beztlenowce bezwzględne nie zawierają cytochromów.
Mikroorganizmy beztlenowe mogą aktywnie oddziaływać na środowisko [2], tworząc odpowiedni potencjał redoks środowiska (np. Cl.perfringens). Niektóre zaszczepione kultury mikroorganizmów beztlenowych przed rozpoczęciem namnażania obniżają pH20 z [20-25] do [1-5], osłaniając się barierą redukcyjną, inne - aerotolerancyjne - w procesie swojej żywotnej aktywności wytwarzają nadtlenek wodoru, zwiększając pH20 [5].
Dodatkową ochronę antyoksydacyjną można zapewnić poprzez syntezę lub akumulację niskocząsteczkowych przeciwutleniaczy: witaminy C, A, E, kwasu cytrynowego i innych kwasów.
Ponadto organizmy beztlenowe mogą otrzymywać energię poprzez katabolizm aminokwasów i ich związków (peptydów, białek). Takie procesy nazywane są gniciem, a mikroflora w metabolizmie energetycznym, w którym przeważają procesy katabolizmu aminokwasów, nazywana jest gnilną.
Mikroorganizmy beztlenowe rozkładają heksozy (np. Glukozę) na różne sposoby:
Glikoliza (ścieżka Emden-Meyerhof), po której produkt jest fermentowany
oksydacyjny szlak pentozofosforanowy (inne nazwy: szlak fosfoglikonianu, inaczej heksozo-monofosforan (HCM), w przeciwnym razie ścieżka Warburg - Dickens - Horecker)
Ścieżka Entnera - Dudorowa (szczególnie istotna, gdy jako substraty służą kwasy glukonowe, mannanowe, heksuronowe lub ich pochodne)
Przykładem organizmu fermentującego cukry na drodze Entnera-Dudorowa jest bezwzględna bakteria beztlenowa Zymomonas mobilis. Jednak jego badanie sugeruje, że Z. mobilis jest wtórnym beztlenowcem pochodzącym z aerobów zawierających cytochrom. Szlak Entnera-Dudorowa został również znaleziony w niektórych Clostridia, co po raz kolejny podkreśla heterogeniczność eubakterii zjednoczonych w tej grupie taksonomicznej. [6].
W tym przypadku glikoliza jest charakterystyczna tylko dla beztlenowców, która w zależności od końcowych produktów reakcji dzieli się na kilka rodzajów fermentacji:
fermentacja kwasu mlekowego - rodzaje Lactobacillus, Streptococcus, Bifidobacterium, a także niektóre tkanki wielokomórkowych zwierząt i ludzi.
fermentacja alkoholowa - saccharomycetes, candida (organizmy z królestwa grzybów)
kwas mrówkowy - rodzina enterobakterii
kwas masłowy - niektóre rodzaje Clostridia
kwas propionowy - propionobacteria (np. Propionibacterium acnes)
fermentacja z uwolnieniem wodoru cząsteczkowego - niektóre rodzaje Clostridia, fermentacja Stickland
fermentacja metanowa - np. Methanobacterium
W wyniku rozpadu glukozy zużywane są 2 cząsteczki i syntetyzowane są 4 cząsteczki ATP. Zatem całkowita wydajność ATP wynosi 2 cząsteczki ATP i 2 cząsteczki NAD · H2. Pirogronian uzyskany podczas reakcji jest wykorzystywany przez komórkę na różne sposoby, w zależności od tego, jaki rodzaj fermentacji następuje.
Autolityczny rozpad guzów
Dr Troll argumentował, że wszystkie anormalne narośla mają niższy poziom witalności niż normalne narośla i dlatego są łatwiejsze do zniszczenia. Myślę, że równie prawdą jest, że nie są one odpowiedzialne za utrzymanie ciała, ponieważ nie mają wystarczającej liczby nerwów, aby dostarczyć krew. Ten brak wsparcia sprawia, że stają się gotową ofiarą procesów autolitycznych w organizmie. Doświadczeni poszczący twierdzą, że abstynencja od jedzenia rozkłada nieprawidłową tkankę i jest wydalana szybciej niż normalnie. Fizjolodzy zbadali proces autolizy, chociaż nie zasugerowali żadnego praktycznego zastosowania poza utratą wagi. Fizjologom pozostaje zrozumienie, że przy pomocy ściśle kontrolowanej autolizy organizm jest w stanie trawić guzy i wykorzystywać zawarte w nich białka i inne składniki pokarmowe do odżywiania niezbędnych tkanek. Dlaczego nie zbadali tego kluczowego pytania? Ale świat wiedział o tych faktach od ponad stu lat. Sto trzydzieści lat temu Sylvester Graham napisał: „Ogólnym prawem żywego organizmu jest to, że kiedy funkcja rozkładu przewyższa funkcję tworzenia lub odżywiania, rozkładające się absorbenty są zawsze pierwszymi, które wychwytują i usuwają te substancje, które mają najmniejszy pożytek dla organizmu, a zatem wszystkie szkodliwe nagromadzenia, takie jak wina, guzy, ropnie itp. szybko się zmniejszają i często są całkowicie usuwane przy ścisłej i długotrwałej abstynencji od jedzenia lub postu ”.
Proces autolizy ma ogromne korzyści praktyczne i można go wykorzystać do pozbycia się guzów i innych narośli. Aby w pełni to zrozumieć, czytelnik musi wiedzieć, że guzy składają się z mięsa, krwi i kości. Istnieje wiele nazw różnych guzów, a same nazwy wskazują rodzaj tkanki, z której składa się guz. Na przykład kostniak składa się z tkanki kostnej, mięśniak - z tkanki mięśniowej, nerwiak - z tkanki nerwowej, tłuszczak - z tkanki tłuszczowej, włókniak - z tkanki włóknistej, nabłonek - z tkanki nabłonkowej itp. Formacje tego rodzaju są technicznie znane jako nowotwory (nowotwory), aby odróżnić je od prostych ropni i wybrzuszeń. Duży guzek na klatce piersiowej może być niczym innym jak powiększonym węzłem chłonnym lub powiększonym gruczołem sutkowym. To powiększenie gruczołów może być bardzo bolesne, ale nie nowotworowe. Nowotwory, będące tego samego typu tkanki, co inne struktury ciała, są podatne na rozpad autolityczny, podobnie jak tkanki normalne, i, jak pokazuje doświadczenie, są podatne na rozpuszczanie i wchłanianie w różnych okolicznościach, zwłaszcza podczas postu. Osoba, która może zrozumieć, jak post redukuje tkankę tłuszczową i jak zmniejsza rozmiar mięśni, może sobie wyobrazić, jak zmniejsza rozmiar guza lub powoduje jego całkowite zniknięcie. Musi tylko zdać sobie sprawę, że proces rozpadu (autolizacji) guza przebiega znacznie szybciej niż w normalnych tkankach.
W Notatkach o guzie dla studentów fizjologii Frances Carter Wood pisze: „Bardzo mała część ludzkich guzów złośliwych zniknęła samoistnie w ciągu mniej więcej długiego czasu. Najwięcej takich zniknięć nastąpiło po niecałkowitym chirurgicznym usunięciu guza. guzy w jakimkolwiek ostrym przebiegu gorączkowym i rzadziej z powodu jakichkolwiek zmian w procesach metabolicznych w organizmie, takich jak nadmierne wyniszczenie (wyniszczenie ogólne), sztuczna menopauza lub okres połogu (poporodowy) ”.
Nic nie powoduje tak głębokich zmian w metabolizmie jak post, a te zmiany są z natury najbardziej odpowiednie do wywołania autolizy guza, złośliwego lub innego. Warunki, które według Buda powodują samoistne zanikanie guzów, są w większości „przypadkowe” i nie mieszczą się w granicach świadomej kontroli. Jednocześnie post można rozpocząć i prowadzić pod kontrolą i w dowolnym momencie. Z reguły wzrost guza następuje po operacji. Jego samoistne zniknięcie po niecałkowitym usunięciu jest rzadkie. To samo można powiedzieć o kacheksji i sztucznej menopauzie. W przypadku gorączki w wielu tkankach organizmu dochodzi do szybkiej autolizy i aktywnej pracy regeneracyjnej. Ale nie możemy dowolnie wywoływać gorączki. Ciąża i poród powodują wiele głębokich zmian w organizmie, ale naturalnie nie można ich zalecać chorym kobietom jako lekarstwa na nowotwory. Nawet gdyby było to pożądane, byłby to proces „zgadywania”. A efekty postu są pewne, w tym procesie nie ma nic przypadkowego, zawsze działa w jednym ogólnym kierunku. Gorączka jest procesem gojenia i pomaga usunąć przyczynę guza. Żaden z wymienionych przez Wooda powodów samoistnego zaniku guzów nie powoduje eliminacji samej ich przyczyny. Post jest bardzo pomocny w tej eliminacji. Podczas postu nagromadzenie nadmiaru tkanek jest starannie „rozmontowywane” i analizowane, dostępne z nich składniki przesyłane są do „działu żywienia” w celu wykorzystania jako pożywienie dla ważnych tkanek, a pozostałe całkowicie i trwale usuwane.
Co myślisz o tej technice? Jakie rodzaje onkologii mogą pomóc?
Z książki autora Użegowa „Pojedynek z guzem”.
LECZENIE CHORÓB ONKOLOGICZNYCH METODĄ LECZENIA POSTU
Metoda leczenia raka o różnych lokalizacjach i sarkoidozy z kolejnymi cyklami postu terapeutycznego jest uznawana przez naukowców medycyny ze wszystkich krajów i opatentowana jako główne odkrycie radzieckich naukowców.
Później okazało się, że ta metoda EAD leczy również raka okrężnicy, raka odbytnicy i raka żołądka. Co ciekawe, większość pacjentów leczona była nie w szpitalu, ale ambulatoryjnie..
Metoda leczenia jest dość prosta: przed rozpoczęciem pierwszego kursu pacjent przyjmuje podwójną dawkę środka przeczyszczającego (60 g siarczanu magnezu). Magnezję rozcieńcza się w szklance czystej wody, pije, a następnie popija kilkoma łykami czystej wody. Odbywa się to rano zamiast śniadania. A wieczorem jelita są prawie całkowicie oczyszczone. To będzie pierwszy dzień postu dla pierwszego kursu, pierwszej frakcji. Każda frakcja trwa 21 lub 24 dni. Jeśli pacjent jest osłabiony, przepisuje się mu krótsze frakcje 14 dni, czasem nawet 10-12 dni. Ale oczywiście takie frakcje działają na organizm znacznie słabiej.
Wcześniej uważano, że po przedłużającym się poście na kolejny kurs trzeba było czekać sześć miesięcy. Głodowali nawet przez 42 i 63 dni (Bregg). Ale taki termin nie jest łatwy. Metoda częściowego postu jest znacznie wygodniejsza i skuteczniejsza. Dlatego, jeśli dana osoba głoduje przez 21 dni, to normalnie je przez 28 dni, potem znowu głoduje przez 21 dni i je przez 36 dni, a na koniec znowu głoduje przez 21 dni ze stopniowym przejściem na normalne odżywianie, wtedy proces leczenia na czczo trwa prawie sześć miesięcy bez przerwy. i bardzo skuteczny. To najważniejsza uzdrawiająca moc metody frakcyjnej, opracowana przez młodego, utalentowanego białoruskiego naukowca Wojtowicza, kandydata nauk medycznych, kardiologa..
Przez 15 lat testów nie było ani jednego wypadku, nawet przy najcięższych chorobach, kiedy leczyli prawie beznadziejnych pacjentów, którzy wcześniej poddawali się leczeniu wszelkimi lekami, chemioterapią, radioterapią.
Należy zauważyć, że po trzecim przebiegu postu przewód pokarmowy staje się, mówiąc w przenośni, „konserwowany”, zdolny do trawienia i aktywnego przyswajania dowolnego pożywienia..
Trzecia frakcja lub trzecia część postu trwa dla każdej osoby indywidualnie. Jeden potrzebuje dwóch tygodni, inny potrzebuje 3-4 tygodni. Tutaj proces leczenia trzeba znieść do końca, tj. dopóki policzki i usta nie zaczerwienią się, język nie zostanie oczyszczony z białej płytki, a oczy nie będą świecić. W tym czasie pojawia się namiętna chęć jedzenia, ślina zaczyna się bardzo obficie wyróżniać (czasami dzieje się to w nocy, a cała poduszka pacjenta staje się mokra). Wszystkie powyższe znaki wskazują, że post został wykonany poprawnie..
Dlaczego tak usilnie akcentujemy słowa „właściwy post”, „prawidłowe odżywianie? Ponieważ nawet drobne naruszenia podczas postu, a zwłaszcza w okresie rekonwalescencji, blokują proces gojenia, a wynik jest znacznie niższy. Jakie jest najczęstsze naruszenie? Pacjent nie może tego znieść, je coś w okresie rekonwalescencji. „Jestem trochę”, „Jestem tylko jednym cukierkiem,„ Jestem tylko jedną łyżką holosów ”. Ale jeden cukierek, jedna łyżeczka cukru blokuje ważny proces asymilacji dwutlenku węgla i azotu z powietrza. Przy prawidłowym poście, gdy pacjent nic nie je, a pije tylko wodę, jego organizm, podobnie jak roślina, zaczyna wchłaniać dwutlenek węgla i azot w dniach 7-11. Tak więc w rzeczywistości używanie słowa „post” jest błędne. Z jakiegoś powodu jest inny pokarm, z innych źródeł, który jest powodem cudownego uzdrowienia wielu chorób.
Dlatego musisz znosić złe samopoczucie. To jest właśnie dowód udanego leczenia, zły stan zdrowia nie trwa długo. Niektórzy lekarze radzili, aby zlikwidować zły stan zdrowia łyżką miodu lub wypiciem "Borjomi", podczas gdy to naprawdę staje się łatwiejsze, na przykład ustaje ból głowy lub mdłości. Ale. w tym samym czasie ustaje przejście organizmu na odżywianie endogenne (wewnętrzne), co jest najważniejsze w leczeniu. Głowa przestanie boleć, nawet jeśli pacjent oddycha metodą Butejki lub kąpie się w rzece, wannie lub pod prysznicem, ale przywrócenie odżywiania endogennego jest bardzo trudne. Nawiasem mówiąc, jednym z nieodzownych warunków pomyślnego leczenia i dobrego samopoczucia są obowiązkowe codzienne spacery do 20 km dla niektórych pacjentów, którzy z jakiegoś powodu nie tracą na wadze. Ćwiczenia są przepisywane przez lekarza. Konieczny jest również masaż ogólny, dokładny masaż kończyn, brzucha, klatki piersiowej. Konieczne jest, aby ktoś pomagał i dokładnie, pięściami, pracował na kręgosłupie i plecach, oczywiście, mądrze, ostrożnie, stopniowo, dzień po dniu, intensyfikując masaż. Zamiast masażu możesz odwrócić plecy za pomocą rolek.
Menu użytkownika kamstanier |
Zobacz profil |
Wyślij prywatną wiadomość do kamstanier |
Znajdź więcej postów przez kamstanier |
4 użytkowników dziękuje kamstanier za ten pomocny post: |
02-07-2017, 19:28 | # 2 | |||||
Menu użytkownika Vasis |
Zobacz profil |
Wyślij prywatną wiadomość do vasis |
Znajdź więcej postów autorstwa vasis |
5 użytkowników dziękuje Vasis za ten pomocny post: |
03-07-2017, 17:30 | # 3 |